W dniach 5-6 czerwca klasy 5D i 6B były na wycieczce w Krakowie. Opiekowały się nami panie: I. Karszniewicz, K. Ostrowska, K. Sus i A. Swornóg. Program był bogaty i urozmaicony. Wszędzie działo się coś ciekawego. W ZOO biły się żyrafy. Wawel zwiedzaliśmy na siedząco. W Sukiennicach jest galeria sztuki polskiej z XIX wieku, w której zastanawialiśmy się jak wyglądała drabina, na której stał Matejko, gdy malował Hołd pruski. Trębacz z Wieży Mariackiej pomachał do nas o 15:00. Legendarny nóż bratobójczej walki z czasów budowy wież mariackich nadal wisi nad przejściem przez Sukiennice, a wieże mają różną wysokość. Wiemy, w którym miejscu na rynku Tadeusz Kościuszko składał przysięgę rozpoczynając insurekcję kościuszkowską. Rynek Główny i sąsiednie uliczki nie stanowią już dla nas tajemnicy. W Muzeum Techniki i Inżynierii Miejskiej byliśmy naukowcami, eksperymentatorami, czarodziejami a nawet … tancerzami. W krainie czarów, kulolabirynt, ręczna elektrownia, samolot solarny, wielokrążek Archimedesa – to tylko niektóre atrakcje tego miejsca. Potem poszliśmy na plac Wolnica na pyyyszne lody i krótki spacer po okolicznych zaułkach. Odbyliśmy też jedną, dziwną wędrówkę wokół hali widowiskowo-sportowej Tauron Arena. Doby obiad wynagrodził wszystkim jej trudy. Ogród Doświadczeń zaoferował nam wiele stanowisk doświadczalnych, np. małą karuzelę, kalejdoskop gigant, pętlę śmierci. Najbardziej „wciągnęły” nas stanowiska akustyczne: organy rurowe, gongi, ksylofon, szumiące rury i in. Hitem okazało się składanie dwóch twarzy w jedną, dzięki systemowi specjalnych luster. Powrót do Rzeszowa umilały wspólne śpiewy w autokarze. Przebojem wycieczki była piosenka Eda Sheerana „Perfect”. Podsumowanie: wycieczka była fajna, atmosfera radosna i twórcza, uczniowie grzeczni, nauczyciele zadowoleni. Wszyscy zapamiętamy ją jako bardzo udaną.
Kl. 6B i 5D
